Zabawy w grupie, słuchanie opowieści i bycie wśród dzieci. To wszystko o poranku w „naszej bibliotece muzycznej”.
Wszystkie dzieci zasłuchane w opowieść o żabie i biedronce. Igorek z wrażenia aż otwierał buzie. Każe dziecko jest dla mamy królem – i wcale nie musi mieć korony na głowie. Patrzę na Igorka i widzę tylko uśmiechnięte i szczęśliwe oczka.
Dziękujemy za możliwość uczestniczenia we wspólnej zabawie i już nie możemy się doczekać następnego spotkania 🙂
Do kolejnego napisania!
Mama Igorka
Podobne posty:
Tak, zajęcia są fantastyczne – w oczach dzieci widać radość, zaciekawienie, zdziwienie i te cudowne uśmiechy 🙂
Świetne zdjęcia! 🙂 A dzieci wyglądają na naprawdę zadowolone 🙂