Dla małych dzieci i ich paluszków – mąka ziemniaczana jest nieziemsko cudowna. Uwielbimy, gdy z czegoś niepozornego powstaje wspaniała zabawa.
Potrzebujemy:
– mąkę ziemniaczaną
– wodę
– miskę
Nie stosowałam się do żadnych proporcji – do ponad 1/2 kg mąki stopniowo dodawałam wodę, aż spodoba mi się konsystencja (raczej starałam się utrafić w gust Igorka). I udało się! Początkowo plastikowy pojemnik był przyklejony taśmą dwustronną do stołu – ale potem już wszystko wymiękło … i my razem z tą taśmą wymiękliśmy.
Jak ktoś chce więcej poczytać o tej magicznej cieczy to proszę:
http://www.dzieciecafizyka.pl/chemia/ciecznieniuton/ciecznieniuton.html
Na wskazanej wyżej stronie „dziecięca fizyka” przeczytałam, że właściwości cieczy nieniutonowskiej (tak nazywa się mąka ziemniaczana + woda) przypominają bagna lub ruchome piaski. Osoby i zwierzęta, które grzęzną szarpiąc się sprawiają, że bagno jeszcze bardziej je trzyma i wciąga. Potwierdzamy! – Igorka zabawa z mąką wciągnęła całkowicie.
Igorka nie można było odciągnąć od zabawy – dopiero na hasło: idziemy na spacer wymiękł 🙂
Już nie mogę się doczekać kiedy znowu będziemy się taplać w mące 🙂
U nas nie było o wiele więcej sprzątania, niż po obiedzie Igorka – więc drogie Mamy nie bójcie się mąki ziemniaczanej – a ściera się ją super!
Do kolejnego napisania!
Mama Igorka
Zapraszamy do naszych postów:
Przychodzę z rewizytą. Spodobało mi się, będę zaglądać.
Pozdrawiam.