Miłość do syna i pasja do rysowania połączona razem, pokazuje nam wycinki z życia chłopczyka z Zespołem Downa o imieniu Mallko i jego taty Gusti. Scenki „sytuacyjne” zobrazowane w tej książce są dobrze znane i przerabiane przez wielu rodziców dzieci z tą wadą genetyczną. Niesamowita wrażliwość artysty i bardzo osobiste wyznania autora są autentyczne i bliskie dla mnie jako mamy dziecka z Zespołem Downa.
Tytuł: „Mallko i tata”
Autor tekstu i ilustracje: Gusti
Wersja polska: Tomasz Pindel
Wydawnictwo Dwie Siostryrok wydania: 2018
Liczba stron: 148
Książka zaczyna się od słów:
A kończy się słowami:
DZIŚ MALLKO
MA 6 LAT
I JEST BARDZO
SZCZĘŚLIWY
KOŃCZĘ
Gusto
Igorek też ma 6 lat. Robimy wszystko, aby był szczęśliwym dzieckiem i największą tajemnicą tego jest MIŁOŚĆ 🙂
Książka bardzo jest mi bliska i dziękuję kochanej Cioci Didi za to, że nam ją sprezentowała. Nie mogłam oderwać oczu od rysunków, tekstów i polecam ją szczególnie dla rodzin i przyjaciół osób z Zespołem Downa 🙂
Do kolejnego napisania!
Mama Igorka
Podobne posty:
Gusti byłby przeszczęśliwy widząc te zdjęcia!…
a ja zacytuję jedne z ostatnich słów zapisanych w tym cudzie „Mallko i Tata”…
„A masz strachu!… Tata pokonał strach jak robot strzelający promieniami” … to cudowny Happy End… niech się dzieje podobnie w wielu tego rodzaju historiach…
Byłoby super gdyby każdy Rodzic spróbował takiego własnego katharsis… już widzę rysunki Igorka, w których z pewnością znalazłoby się rozbawiające mnie do łez „rodeło”, kucyki, dzwonki, również i ucieczka 😉 i wiele innych…
Ja sama kiedy patrzę na miłość Rodziców do Igorka, kiedy patrzę na spojrzenia Mam i Tatusiów wpatrzonych na Dzieciaki z Otwórz Serce to myślę sobie, że … już WIEM jak kocha Pan Bóg 🙂 bezwarunkowo, naprawdę, nie spodziewając się niczego w zamian…
Zakończę ostatnimi z ostatnich słów zapisanych w książce „akceptować to znaczy dobrowolnie przyjąć to, co jest na dane” i tego życzę nam wszystkim… odwiedzającym Igorkowe Arki…
Didi