Do rąk Igorka trafił pierwszy raz mikrofon i nie było mowy o żadnej tremie. Wręcz przeciwnie – Igorek poczuł się jak prawdziwa gwiazda. Zabawa głosem i radość z wydawanych dźwięków była ogromną frajdą. Raz – dwa, raz – dwa :…
Do rąk Igorka trafił pierwszy raz mikrofon i nie było mowy o żadnej tremie. Wręcz przeciwnie – Igorek poczuł się jak prawdziwa gwiazda. Zabawa głosem i radość z wydawanych dźwięków była ogromną frajdą. Raz – dwa, raz – dwa :…