Igorek lubi patrzeć na swoje odbicie w lustrze. A ja lubię patrzeć na Niego z boku jak stroi różne miny. Tym razem było inaczej, ale równie ciekawie.
Jedną z zabaw przy lustrze jest malowanie dłońmi przy pomocy pianki do golenia. Można też robić koła, szlaczki, literki i rysować palcami na stole czy dużej blaszce kuchennej. Ale na lustrze jest ciekawiej, bo mamy pomocnika po drugiej stronie.
Potrzebujemy:
– duże lustro,
– piankę do golenia,
– ręczniki papierowe do wytarcia dziecka po zabawie.
Igorek rysuje koła i uczy się stawiać paluszkiem kropki. Paćkanie w pianie sprawia dużo radości jak i samo sprzątanie po zabawie – wycieranie papierowymi ręcznikami.
Zalety zabawy:
- doświadczamy nowej konsystencji – pianki go golenia,
- rysowanie i mazianie na płaszczyźnie pionowej – nowe doświadczenie dla Igorka,
- po zabawie pozostają miłe wspomnienia i ładny męski zapach – piankę bardzo łatwo wyciera się z ubrań, a lustro wymaga płynu do mycia szyb, aby można było się w nim ponownie przeglądać.
Zachęcam Mamy wspólnej zabawy z dzieckiem. Ja tym razem wyjątkowo byłam tylko obserwatorem, gdyż Igorek bawił się z logopedą w Miludku.
.
Do kolejnego napisania!
Mama Igorka
Podobne posty: